W poniedziałek, 13 grudnia, ks. Paweł powiedział VI katechezę o Adoracji. Tym razem skupił się na naszej zewnętrznej postawie podczas Adoracji, a także w czasie modlitwy eucharystycznej. Dusza człowieka nie jest oderwana od ciała. Gdy ona się modli, to znaczy, że modli się cały człowiek - razem ze swoim ciałem. Może być sytuacja, gdy skupiamy się na modlitwie nie zważając na postawę naszego ciała. I odwrotnie - modlimy się naszą postawą, ale myślami jesteśmy daleko od Boga. Żadna z tych opcji nie jest właściwa. Najlepiej by było, aby nasze ciało szło za tym co jest w naszym sercu. Zbyt wygodna pozycja naszego ciała w czasie modlitwy może nas rozleniwić. Ale też zbyt niewygodna postawa będzie nam przeszkadzać. Ważne jest też, aby nasze spotkanie z Bogiem nie rozpraszało innych wokół. Możemy na Adoracji siedzieć lub klęczeć. Powinniśmy wybrać taki sposób, który bardziej sprzyja modlitwie. W czasie Mszy św.  istotna jest też nasza postawa. Np. podczas śpiewania "Święty, święty…", powinniśmy stać, gdyż łączymy się wtedy duchowo z aniołami w Niebie, którzy wychwalają Boga nie na kolanach. Z kolei gest złożonych dłoni jest jakby oddaniem się wasala seniorowi - podległego swemu Panu. Można tak trzymać dłonie zwłaszcza w czasie odmawiania "Ojcze Nasz". Po katechezie była piękna Adoracja Najświętszego Sakramentu. 

link do Adoracji:https://youtu.be/zD2v0iIkV7Y