Ks. Łukasz Kisielewski- wikary w parafii pw. Wniebowzięcia NMP (Katedra) w Białymstoku głosił przez trzy dni mocne i trafiające do serca kazania w ramach rekolekcji w naszej parafii. Ks. Łukasz pełni funkcje: dyrektora Wydziału Duszpasterstwa Rodzin Kurii Metropolitalnej, wykładowcy Archidiecezjalnego Wyższego Seminarium Duchownego w Białymstoku, kierownika Studium Życia Rodzinnego w Białymstoku i kapelana Białostockiego Centrum Onkologii. Mając tak bogate doświadczenie i dar trafiania ze Słowem Bożym do uszu i serc słuchających przekazał nam sporo życiowych prawd. 

Katecheza z dnia 24 sierpnia: Wstań i jedz - powiedział anioł do Eliasza. My też, podobnie jak wspomniany prorok, przeżywamy trudności, popadamy w stany depresyjne czy zniechęcenia. Ale mamy się nie poddawać. Nie wszystko w naszym życiu jest tylko dobre lub tylko złe. Najczęściej większość jest dobra, ale powinniśmy starać się poprawić co jest złe. Lepiej jest jechać pociągiem z przesiadkami w drugiej klasie, ale mieć przed sobą cel i kogoś, kto na nas czeka niż w pierwszej klasie podążać bez celu.  Komunia  święta jest Bożym lekarstwem. Regularnie przyjmowana pomaga uniknąć czegoś złego - odejścia od Pana Boga. 

Katecheza z dnia 25 sierpnia: Kapłan bierze do rąk w czasie Mszy świętej Chleb Eucharystyczny, błogosławi, łamie i rozdaje wiernym. Jezus ma  nasze imiona na swoich dłoniach. Gwoździe krzyża je tam wyryły. Jesteśmy cenni dla Boga tacy, jacy jesteśmy, nawet z naszymi problemami czy grzechami. Jezus nas błogosławi, czyli życzy nam jak najlepiej. Chce, abyśmy byli szczęśliwi. Bóg nie pragnie naszego cierpienia. Ale skoro ono przyjdzie, możemy je ofiarować. Ołtarz jest taki duży, aby zmieściły się na nim nasze duchowe ofiary. Aby nas rozdać, Jezus musi najpierw nas połamać. Może to być bolesny proces, ale bez tego nie możemy dzielić się z innymi. Naśladujemy w tym Jezusa, który w czasie Eucharystii rozdaje nam siebie.

Katecheza z dnia 26 sierpnia: Odpust to piękny dar, który możemy ofiarować za kogoś zmarłego lub za samych siebie. W sakramencie pokuty i pojednania odpuszczone są nasze winy, ale karę trzeba ponieść. Odpust może ją zniwelować. Bóg, jak ojciec, jeżeli karze, to dla naszego dobra. Wychowuje nas jak prawdziwy tata. Oczywiście trzeba spełnić odpowiednie warunki, ale to nas przybliża do Stwórcy. Bardzo ważne jest przebaczenie bliźniemu. Jeżeli to uczynimy, nasze przyjęcie Jezusa w komunii świętej ma właściwy sens. Babcia Księdza, bardzo doświadczona przez życie, nigdy nie zachwiała się w swojej wierze. Może, jak stwierdziła, wiele nie rozumiała, ale znała prostą prawdę. Bóg jest. 

Wielkie Bóg zapłać Rekolekcjoniście za dar Słowa Bożego.